Lędziny z Biołym
Poniedziałek, 24 sierpnia 2009
· Komentarze(1)
Drugi raz w tym roku powyżej 50 km, tym razem właściwie bez przerwy (nie licząc 5 minut na górze św. Klemensa).
Pierwszy raz w tym roku wybrałem się z Biołym, wybraliśmy miejsce nam dobrze znane i lubiane - lędziny, a dokładniej górę św. Klemensa.
na 2 km przed domem:

mój rower ma już przegieg dwa tysiące kilometrów :)
Pierwszy raz w tym roku wybrałem się z Biołym, wybraliśmy miejsce nam dobrze znane i lubiane - lędziny, a dokładniej górę św. Klemensa.
na 2 km przed domem:

mój rower ma już przegieg dwa tysiące kilometrów :)